Moja Asia nareszcie powróciła do pracy po 1,5 rocznej przerwie :))))))))))
Bardzo się cieszę! Chociaż z drugiej strony wiem jak bardzo ona przeżywa odległość od córeczki (w tym kontekście ta moja radość jest taka mocno egoistyczna)
Najważniejsze że jest!!!
Bardzo się cieszę! Chociaż z drugiej strony wiem jak bardzo ona przeżywa odległość od córeczki (w tym kontekście ta moja radość jest taka mocno egoistyczna)
Najważniejsze że jest!!!
WITAJ MOJA MIŁA!!!!
jej.... jak mi się miło zrobiło jak to przeczytałam... w ogole Iza dziękuję, bo dużo lepiej się wracało mając w świadomości ze przynajmniej jedna osoba mnie tam lubi i na mnie czeka. dziękuję :*
OdpowiedzUsuńA ja się cieszę ze świadomości, że zawsze mogę podejść i pogadać z Tobą. I nawet jeśli nie widzimy się codziennie, bo praca, praca, praca... to świadomość "Twojego bycia" jest i to jest najważniejsze!
OdpowiedzUsuńJakoś ostatnio nie było czasu i okazji, ale jak już sie wszystko ustatkuje i Gosia wszystko mi przekaze - pogadamy po staremu. Narazie jestem pod obstrzałem ;-)
OdpowiedzUsuń