Przedpokój ma dwie części: mniejszą zaraz przy drzwiach wejściowych z miejscem na buty i kurtki oraz dużym lustrem i większa - coś a'la hol prowadzący do dalszych pomieszczeń.
Tak jak już wcześniej pisałam, ściany pomalowaliśmy na jasno szary kolor i fioletowy (stalowa magnolia + górski krokus). Oczywiście na początku bardzo mi się podobało i w sumie podoba nadal. Czegoś mi jednak brakowało. Nudno by było jakbym czegoś nie zrobiła/nie zmieniła więc wymyśliłam :))) Mniejsza część przedpokoju została wytapetowana :) Jakoś mnie mój wybór, czyli tapeta, nie zdziwił - jestem chyba maniaczką tapet. Ta w przedpokoju jest czwartą! Ale za to jaką piękną :)
Póki co nie dysponuję zdjęciami wytapetowanego przedpokoju - zrobią się dzisiaj - więc na razie pozwoliłam sobie wstawić kilka zdjęć sklepu, w którym robię zakupy tapetowe :)
Tapeta na flizelinie AS CREATION z kolekcji LARS CONTZEN 2
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCGGHUPnk9PM7cuHUqT4xlTLA-QU-Gr62h0suCRDfxPA36sLO3cGNV7vRg26UbkXfjUWyPtaQQaoxWTRpOxLgQqhDXwzsz8zIeTpclOENNZepey_BwVrHh11u9CtjGpr5uZ4Bs56XIzWxL/s400/e6579db54885f2d3.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPFwjPnOrzpCU_xmJyJtqo4krNiGXBAchsnlvL8ZPNvm-D8Cm1pmrGC4-d-4crOLeZ5fyFWFm3NuhzbJfeD4NfJVm3eF5gEdbX9fIexRPT9-ejs_Ili3PNOB2p-zYLSyBrIRzlRn7mgRIC/s400/091d9604ea2f7187.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZlMAD5Dm8xezOizz9aJPXQPtftdvYG3H7_6rjL6hJjmj-4j2_rjWEPSVJAHg5bL1fn0gGjT9VVDzRnUiJwhzNV2JLAWM2dScD2twXrF2UtoNwKprOvz8_gSOnrannchG4VaWT5q8t0Qta/s400/53bee9ad51ecdabb.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzWigjZkLtkkyCXn4QHZEsLtsZh7v2x0TeyaMgqFjxQkQ_oIMC9NASqnXt60LGMOrtsKUocJp4DmeXZmGbfPkQnmO0MIY3-fwlFc8ZgkKMKvkwNjfreTMCFEv5oEQcY6QPsDyZ-Dmy1bGl/s400/a178dd327eda2723.jpg)
Prawda, ze cudna? :)
Kolor na zdjęciach średnio widać - oryginalny to beżowa szarość z białymi wzorami. Cudna faktura, taka tkaninowa.
I jeszcze chwila tapetowej szczerości - ta tapetę wynalazłam dawno temu i się w niej zakochałam dosłownie, ale nie wiedziałam za bardzo gdzie ja ulokować. Więc za każdym razem z ciężkim sercem musiałam zrezygnować z jej zakupu. Az do poprzedniego czwartku! eM jest zachwycony - chyba żadna tapeta nie podobała mu się tak bardzo jak właśnie TA!!!
Ja to mam oko do ładnych rzeczy, nie ma co ;)))
Tak jak już wcześniej pisałam, ściany pomalowaliśmy na jasno szary kolor i fioletowy (stalowa magnolia + górski krokus). Oczywiście na początku bardzo mi się podobało i w sumie podoba nadal. Czegoś mi jednak brakowało. Nudno by było jakbym czegoś nie zrobiła/nie zmieniła więc wymyśliłam :))) Mniejsza część przedpokoju została wytapetowana :) Jakoś mnie mój wybór, czyli tapeta, nie zdziwił - jestem chyba maniaczką tapet. Ta w przedpokoju jest czwartą! Ale za to jaką piękną :)
Póki co nie dysponuję zdjęciami wytapetowanego przedpokoju - zrobią się dzisiaj - więc na razie pozwoliłam sobie wstawić kilka zdjęć sklepu, w którym robię zakupy tapetowe :)
Tapeta na flizelinie AS CREATION z kolekcji LARS CONTZEN 2
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCGGHUPnk9PM7cuHUqT4xlTLA-QU-Gr62h0suCRDfxPA36sLO3cGNV7vRg26UbkXfjUWyPtaQQaoxWTRpOxLgQqhDXwzsz8zIeTpclOENNZepey_BwVrHh11u9CtjGpr5uZ4Bs56XIzWxL/s400/e6579db54885f2d3.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPFwjPnOrzpCU_xmJyJtqo4krNiGXBAchsnlvL8ZPNvm-D8Cm1pmrGC4-d-4crOLeZ5fyFWFm3NuhzbJfeD4NfJVm3eF5gEdbX9fIexRPT9-ejs_Ili3PNOB2p-zYLSyBrIRzlRn7mgRIC/s400/091d9604ea2f7187.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZlMAD5Dm8xezOizz9aJPXQPtftdvYG3H7_6rjL6hJjmj-4j2_rjWEPSVJAHg5bL1fn0gGjT9VVDzRnUiJwhzNV2JLAWM2dScD2twXrF2UtoNwKprOvz8_gSOnrannchG4VaWT5q8t0Qta/s400/53bee9ad51ecdabb.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzWigjZkLtkkyCXn4QHZEsLtsZh7v2x0TeyaMgqFjxQkQ_oIMC9NASqnXt60LGMOrtsKUocJp4DmeXZmGbfPkQnmO0MIY3-fwlFc8ZgkKMKvkwNjfreTMCFEv5oEQcY6QPsDyZ-Dmy1bGl/s400/a178dd327eda2723.jpg)
Prawda, ze cudna? :)
Kolor na zdjęciach średnio widać - oryginalny to beżowa szarość z białymi wzorami. Cudna faktura, taka tkaninowa.
I jeszcze chwila tapetowej szczerości - ta tapetę wynalazłam dawno temu i się w niej zakochałam dosłownie, ale nie wiedziałam za bardzo gdzie ja ulokować. Więc za każdym razem z ciężkim sercem musiałam zrezygnować z jej zakupu. Az do poprzedniego czwartku! eM jest zachwycony - chyba żadna tapeta nie podobała mu się tak bardzo jak właśnie TA!!!
Ja to mam oko do ładnych rzeczy, nie ma co ;)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz