wtorek, 28 grudnia 2010

ŚWIĄTECZNA ATMOSFERA (1)

... u nas, po raz pierwszy w swoim mieszkaniu :) Trochę przygotowań, ozdób i tak ciągle za mało, bo chciałoby się więcej.
A ponieważ uwielbiam święta jak większość populacji, więc cały ten świąteczny harmider przyniósł mi mnóstwo radości. A jak jeszcze słyszę od znajomych nas odwiedzających, że świąteczne dekoracje są śliczne i mieszkanie wygląda świetnie to rosnę w dumę jak drożdże :)))
Chyba faktycznie urosłam, bo zaczynam się przechwalać :)))

Na początek kilka a'la stroików i stroików wykonanych samodzielnie.


Drzwi wejściowe ozdobiłam wieńcem z białych perełek i kryształków:






Na przedpokoju nad lampą powiesiłam całe mnóstwo jemioły (bardzo często pod nią staję zwłaszcza jak w okolicy pojawia się eM :D) Jemioła tworzy wieniec, który ozdobiłam srebrnymi bombkami, kokardkami, suszonymi pomarańczami i kordonkowymi ażurowymi kulami (hand made):







Pod choinką wylądowała miodowa świeca w świątecznej szacie:






Na ławie dumnie pręży się biała świeca w towarzystwie mnóstwa srebrnych i czerwonych bombek:





A na stole w kuchni coś takiego:




Cieszy mnie każda bombka, każda niewielka rzecz wykonana własnoręcznie - jestem po prostu szczęśliwa!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz