czwartek, 29 lipca 2010

CUD NARODZIN



O 11:30 zostałam przyszywana ciocią :)))
Na świat przyszła córeczka mojej dobrej koleżanki Anety - Alicja. Co i jak, jakieś szczegóły jeszcze nie są wiadome. Anetka miała cesarkę - tyle wiem. A i to, że urodziła 20dni przed czasem.

Już się nie mogę doczekać aż je zobaczę :)))


A kwiaty są dla wszystkich "świeżych" mam i ich pociech - Anetki-Alicji, Asiulka-Elfika Karolinki i Iwonki-Siłacza Przemusia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz