czwartek, 14 stycznia 2010

HISZPAŃSKIE TOKIO cdn

Z dekorów zrezygnowaliśmy. Woleliśmy wydane na nie pieniądze przeznaczyć na coś innego. Wymyśliłam inny wzór, w którym cięte CHERRY miało tworzyć pasy. Łazienka i wc miała mieć taki sam wzór (wszystko miało tworzyć całość)

wc


łazienka


Teraz zostało tylko zastanowienie się co zrobic z GRAFITO. Czy zamówić wszystko oprócz niego i poczekać aż dojdzie czy znowu zmienić plan ułożenia płytek...
I znowu los się do nas uśmiechnął a właściwie uśmiechnęło się Allegro. Otóż znalazłam tam człowieka, który sprzedawał pozostałości po remoncie w tym płytki z kolekcji TOKIO. Okazało się że kupił je w Katowicach, podał namiar. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni, bo okazało sie że firma Domus ma wszystkie płytki dostępne od zaraz za jeszcze lepszą cene niż Radom! Yupiiiiiiiiiiiiii :-)))
Zamówiliśmy od razu.
Przyjechaly do nas na początku roku - cudne.
I juz są układane, ale o tym ciut później :-)
PS. będziemy się kąpać w Tokio :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz