piątek, 26 lutego 2010

SUSZYMY TYNKI

Własnie wjechał osuszacz!!!
eM go przytaskał z okolic W-wy na cały weekend. Udało sie załatwić za bardzo przyzwoite pieniadze i z jakąś zniżka jeszcze :-) A to wszystko dzięki Jaro, koledze eM, rodowitego Słowaka. Szkoda że tak dobrych, uczynnych i pomocnych ludzi jak Jaro jest tak mało....

Ale...osuszacz bedzie działał 3 pełne dni, do poniedziałkowego przedpołudnia. Mamy nadzieje ze zrobi to co ma zrobić czyli wyciagnie całą niepotrzebną wilgoć z tynków i szlichty.
Oj, tak strasznie bym chciała, zeby wszystko ładnie wyschło i żeby w przyszłym tygodniu wpadła ekipa z Tarnowa i ułożyła parkiet. Ja to taka niecierpliwa jestem i chciałabym wszystko na już. Dlatego to mieszkanie jest taka moją prywatna walką z cierpliwościa a właściwie z jej brakiem :-)
Zobaczymy jak pójdzie...

A z nowinek mieszkaniowych, mamy też już parapety wewnętrzne! Zresztą z nimi też mielismy przejścia i kombinacje.
Temat parapetowy podjelismy ponad miesiąc temu. Nie wiem dlaczego, ale podobaja mi sie białe parapety. Może w tym wypadku ja jestem tradycjonalistka :-) Od poczatku było wiadomo, ze wybieramy coś spośród konglomeratów marmurowych. Dla mnie ciemna magia, dopiero potem sie zorientowałam w temacie. Konglomerat marmurowy czyli parapet wykonany z naturalnego kamienia z dodatkiem żywic. Czyli juz samo to mówi, że bedzie "wieczny" jak to kamień. Problem polegał na tym, że parapety z konglomeratów zazwyczaj maja widoczne duże "oczka kamieniowe" i mazaje marmurkowe. Kurcze, nie podoba mi sie to i juz. Zreszta eM tez nie bardzo. Więc jak tu znaleźć czysto biały parapet - ściana...
Okazało sie, ze jest jeden wzór, który jest praktycznie biały, to znaczy jest biały w takie jakby delikatne kropeczki. nazywa się POLARE:

polare


botticino



Ujdzie :-) Zaczęliśmy szukać dobrej ceny. No i znowu sciana! wrrrrrrrrrr Wszedzie wszyscy sprzedawcy mówili nam, że akurat parapet polare jest najdroższy, bo kamien w nim zastosowany jest jakos inaczej obrabiany. Lipa lipa lipa lipa
Nie to że jestem uparta (choc jestem) - polare i nic wiecej, ale nie chciałam miec kolorowych parapetów. Widzielismy u znajomych kolor BOTTICINO - też ładny bo jasnobezowy, ale nie biały i nie w miare gładki. Szlag człowieka po prostu trafia. Jakbysmy mieli kasy jak lodu, to nie patrzylibysmy na cene, tylko kupilibysmy to co zaplanowalismy. A tak wszystko trzeba kilka razy przeliczać, kombinować....
I wtedy pojawiło sie swiatełko w parapetowym tunelu. Allegro i jeden jedyny człowiek który sprzedawał POLARE 2x taniej niz reszta. Pytanie - dlaczego? eM zadzwonił, pogadał z facetem. Wychodziło, ze wszystko w porządku i cena super (za wszystkie 5 sztuk ~ 700zł). Zamówilismy. Człowiek z Konstancina przyjechał w poprzedni czwartek, zamontował wszystkie oprócz kuchennego - wygladają pieknie i są białe :-)

Złota myśl - nie mozżna rezygnować nawet z malutkich marzeń o białych parapetach :-)))


aaaaaaaaaa, zapomniałabym dopisac o parapecie kuchennym. Dlaczego nie został zamontowany z wszystkimi i bedzie dopiero w przyszłym tygodniu? Bo źle wyliczylismy jego szerokość :-))) Parapet wchodzi pod okno około 1,5cm a nasz miał nie wychodzic poza sciane. W związku z tym po wciśnięciu parapetu pod okno, mielibyśmy 1,5cm dziurę pomiędzy parapetem a blatem kuchennym. Tak być nie moze. Parapeciarz już nam zrobił drugi w odpowiednim wymiarze, ten zły powiedział ze sprzeda - ufff :-)

1 komentarz:

  1. troche cierpliwości i pozytywnego myslenia i prosze bardzo :-) to allegro to na prawdę świetna sprawa :-)

    OdpowiedzUsuń