środa, 19 maja 2010

SŁOWO O KOLORACH

Do tej pory jeszcze nie pisałam o kolorach na jakie zdecydowaliśmy się w mieszkaniu.
Słowem wstępu - LUBIĘ KOLORY! Zwłaszcza te mocne, intensywne, które wprowadzają życie, energię, pozytywne myśli. Oczywiście uwielbiam też jasne, stonowane, nastrajające...Cała zabawa polega na tym, żeby odpowiednio je do siebie dobrać, idealnie spasować a wszystko bedzie miało sens.
Kolory do naszego mieszkania przywędrowały częściowo z poprzedniego. Jak to możliwe? W tamtym roku odnawialiśmy stare mieszkanie eM i wtedy udało nam się wybrać dwa kolory, w których się zakochaliśmy dosłownie. Pierwszym jest JEDWABNY POPIEL z Dekorala a drugim RZYMSKI PORANEK z Duluxa. W poprzednim mieszkaniu jedwabny popiel był w kuchni a rzymski poranek w dużym pokoju. Teraz ten pierwszy będzie w naszej szarej sypialni a drugi w salonie.
To może po kolei.
SYPIALNIA
Od razu wiedzieliśmy, że w tym pomieszczeniu na ścianach będzie jedwabny popiel. Ma piękny odcień - szarość z odrobina fioletu - jak dla nas jedyny w swoim rodzaju. Ewa Minge, której dziełem jest ta kolekcja odwaliła kawał dobrej roboty :)
* ściany - popiel i tapeta w odcieniu zszarzałego fioletu
* podłoga - dębowy parkiet
* łóżko, szafka nocna i moja toaletka w kolorze gorzkiej czekolady
* szafa w odcieniu popielatym z brudnobiałymi szybami lacobel i aluminiowymi profilami
* lampa wisząca - szarosrebrzysta z metalowymi dodatkami i kryształkami
* lampki nocne - srebrne z czarnymi kloszami
* fotel do toaletki - amarant (mój ulubiony kolor i mocny akcent kolorystyczny)
* karnisz - matowe srebro
* zasłony/firany - pewnie białe, delikatne, lejące...koncepcja w tym wypadku może jeszcze ulec zmianie po wstawieniu mebli i położeniu tapety :)
Kiedyś przydałaby się jeszcze jedna komoda i może mięciutki dywanik.
Bardzo mi się podoba styl glamour, ale ponieważ jest bardzo kobiecy a sypialnia będzie nasza, nie mogę jej całej w takim stylu urządzić. Dlatego przemyciłam kilka glamour'ystycznych akcentów. Póki co eM się podoba i nie ma zastrzeżen :)))
MAŁY POKÓJ
Kolor farby wybraliśmy, bo musieliśmy. Nie wiedzieliśmy do końca co chcemy. Pokój będzie pełnił funkcje gabinetu/pracowni jak kto woli. Bedą tam stały komputery i jakieś pierdoły.
* ściany w kolorze JESIENNE WRZOSOWISKO ze Śnieżki
* podłoga - dębowy parkiet
* meble - stare, odnowione poprzez oklejenie ich okleina w kolorze gorzkiej czekolady
* dodatki - nie mam najmniejszego pojęcia - wyjdzie w trakcie
* karnisz - matowe srebro
* lampa - brak na nią na razie funduszy :)
KUCHNIA
Jak już wcześniej pisałam/pokazywałam ma 3 przewodnie kolory: czerwony, czarnobrązowy i śmietankowy.
* ściany - tapeta w kolorze gorzkiej czekolady
* płytki na ścianie i podłodze w kolorze śmietankowej bieli
* meble - czarnobrązowe (dół) i czerwone (góra)
* srebrne dodatki (matowe i błyszczące) w postaci lodówki, piecyka, listw przyblatowych czy uchwytów
* roleta rzymska prawdopodobnie w kolorze śmietankowej bieli (jeszcze jej nie uszyłam, mam na razie tylko sam mechanizm)
* hokery- hmmm, z kolorem hokerów mieliśmy trochę problemu. Jasna podłoga, jasny blat - przydałoby się, żeby były ciemne, ale wtedy bardzo by się zlewały z dolnymi szafkami. eM wpadł na genialny pomysł - SZARY. I to było to. Tak więc hokery będą średnio-szare, drewno w wybarwieniu wenge.
Reszta dojdzie w trakcie użytkowania. Ale podstawowe założenie - trzymać się wybranych kolorów, żadnego kombinowania :)
SALON
Z racji tego, że jest połączony z kuchnią, kolorystycznie również musi się z nim łączyć. Cieżki orzech do zgryzienia, tymbardziej, ze szczerze mówiąc pokój jest kompletnie nieustawny...
* ściany - rzymski poranek z duluxa
* podłoga - dębowy parkiet
* tapeta - w kolorze śmietankowej bieli, esy-floresy, matowo-błyszcząca
* lampa - śmietankowa biel, tkanina delikatnie nabłyszczana
* kinkiet - udało mi się dopasować idealnie kolorystycznie i tkaninowo do dużej lampy, podwójny
* meble - czarnobrązowe, póki co mamy coś pod telewizor i ławę szklano-drewnianą
* kanapa - na razie będzie stara z poprzedniego mieszkania, żeby ją odnowić i dopasować do wnętrza postaram się uszyć na nią pokrowiec w kolorze szarym
* dodatki - nie mam pojęcia, jedna wielka niewiadoma :)
PRZEDPOKÓJ
Jest duży, przestronny i jasny a to wielki plus. Mimo tego że wstawiliśmy szafę i tak jest ogromny :) Teraz po kolei
* ściany - STALOWA MAGNOLIA ze Śnieżki, to tak jakby jaśniutka szarość zmieszana z jasnym beżykiem, bardzo fajny odcień
* akcent kolorystyczny w postaci fioletowej ściany - GÓRSKI KROKUS równiez ze Śniezki. Właściwie fioletowe sciany sa dwie, jedna całkiem spora a druga to wąski skos przy kibelku. Fiolet w połączeniu z szarością wygląda super i wcale nie przygnębia. Przygnębiające było jedynie szlifowanie ściany - przy ciemnym kolorze widać każdą nierówność na ścianie, dlatego trzeba było ja wyrównać. Było dużo roboty, na szczęście eM pomógł kolega i się udało :)
* szafa - nasza cudna szafa w kolorze venge amarii z brązowym lustrem i aluminiowymi profilami
* meble w postaci szafki na buty, wieszaka na kurtki i dużego lustra w kolorze ciemnego orzecha
* podłoga - płytki w kolorze śmietankowej bieli
* drzwi wewnetrzne - ciemny orzech ryfla z mlecznymi szybkami i ze srebrnymi kwadratowymi klamkami (mat + błysk)
* lampa wisząca - brudna biel wpadająca w jasną szarość, klosz z niteczek typu spagheti
* kinkiety - kupione ale jeszcze nie przyszły, mają być w podobnym kolorze i stylu do lampy sufitowej
Pewnie jakieś dodatki również się trafią, ale jakie...
ŁAZIENKA/WC
W sumie o tych pomieszczeniach już trochę było, więc tylko małe przypomnienie
* ściany - płytki BALDOCER TOKIO w kolorze marfil, cherry i grafito
* podłoga - płytki BALDOCER TOKIO w kolorze cherry
* ceramika - biała
* szafka pod umywalką - bardzo ciemny orzech
* lustro dopiero zamówione, ma być z pionowymi ramami po długości w kolorze ciemnego orzecha
* kosze bambusowe - ciemna czekolada
* baterie - chromowane
Co jeszcze...chyba tyle na razie, nic mi wiecej do głowy nie przychodzi.
ufff, ale sie opisałam. Brakuje jeszcze mnóstwo rzeczy, ale to co mamy to i tak bardzo dużo. reszta dojdzie z czasem.

2 komentarze:

  1. a co to sa hokery?

    OdpowiedzUsuń
  2. Hokery czyli wyższe krzesła :)
    Dobrze że o nich wspomniałaś to wstawie zdjęcia i coś skrobnę na ich temat.

    OdpowiedzUsuń